sty 26 2004

...


Komentarze: 0

Potrzebuję Cię jak wody
Jak oddechu, jak deszczu
Potrzebuję Cię jak litości
Z nieba bram
W Twoich ramionach znajduje się wolność,
Która pozwala mi żyć
Potrzebuję Cię

Jesteś nadzieją, która wpaja we mnie
Na nowo odwagę
Jesteś miłością, która mnie ratuje
Gdy zimne wiatry szaleją
A to jest takie zadziwiające,
Bo właśnie taki jesteś
I teraz już nie mogę zawrócić,
Bo zabrałeś mnie za daleko...

dla-ciebie-skarbie : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz