sen...
Komentarze: 4
dzisiaj śniło mi się, że Cię straciłam...
że zostawiłeś mnie samą na tym dziwnym świecie...
leżałeś pochowany tam pod ziemią...
a ja stałam nad Twym grobem i płakałam...
najpierw pomyliłam Twój grób z grobem innego chłopaka i zostawiłam tam małe serduszko, które zawsze noszę na łańcuszku... później ktoś poinformował mnie, że to nie Ty tutaj spoczywasz...
pokazano mi gdzie mam się udać...
stały tam NASZE rodziny...
moi i Twoi rodzice...
pamiętam, że mój ojciec dał mi wisiorek w kształcie serduszka z cyferką 14...
i położyłam go na Twój grób...
co znaczy ten sen?
nie mam pojęcia...
wiem, że obudziłam się z łzami w oczach i nie mogłam długo dojść do siebie...
ten sen był taki realny...
boję się o Ciebie...
Kochanie obiecaj mi, że nigdy mnie nie opuścisz...
tak bardzo Cię kocham...
Dodaj komentarz